piątek, 13 grudnia 2013

Rozdział 16



Rozdział dedykuję Kaju ryn. ;)


Rozdział 16

Caine. Nie miałam wątpliwości. Ten zapach. Tak to on. To musi być on.
- Caine?- zapytałam  złamanym głosem, strasznie cicho.
-Cii.. Już dobrze. Nic ci nie grozi.- nadal mnie obejmował i kołysał.- Zawiozę Cię do domu.- nie mogłam wydusić ani słowa. Pokiwałam tylko głową. Niebieskooki zdjął mi przepaskę z oczu. Pierwsze co zobaczyłam to jego oczy. Były takie piękne. Chłopak pomógł mi wstać i ruszył ze mną w stronę ulicy. Stało tam małe sportowe auto, które od zawsze mi się podobało. Niebieski mini cooper w białe paski. Ja osobiście wolałabym czarnego z dachem w kratkę, ale mam inny gust. Caine pomógł mi wsiąść do auta, po czym sam to zrobił.
- Za dwadzieścia minut powinniśmy być przed twoim domem.
- Mhm.
- Diana, muszę zadać Ci pytanie, na które nie musisz teraz odpowiadać. Możesz to zrobić jak dojdziesz do siebie. Co ty robiłaś o tej porze w takim miejscu i to w dodatku sama?
- Caine ja…- głos mi się złamał, nie mogłam nic powiedzieć, znowu.
- Powiesz mi kiedy indziej.- dobrze, że nie naciskał. Tak jak mówił dojechaliśmy po 20 minutach.
- Zobaczymy się jutro?- zapytał.
- Chciałabym jutro odpocząć.
- Rozumiem. Jak coś to pisz. Odprowadzić Cię?
-Nie.- oznajmiłam. Wysiadając przypomniałam sobie coś.- Caine. Dziękuję. Gdyby nie ty to….
- Nie ma sprawy. Po to tu jestem, żeby pomagać innym w potrzebie.- uśmiechnęłam się do niego i ruszyłam do domu. Było ciemno. Wszyscy spali pomimo, że dochodziła dwudziesta druga. Poszłam cicho do pokoju. Wzięłam szybki prysznic, zmyłam mój rozmazany makijaż i poszłam spać.
Oczami Caine’a
Kiedy wysiadła  poczułem lekki smutek. Gdyby nie ja doszło by do czegoś strasznego. Biedna Diana. A to wszystko przez tego dupka, Harrego. Widziałem jak się kłócili przed klubem. Jak ją zostawił. Jaka była zła. Działa pod wpływem emocji i nie wiedziała co robi. Wiedziałem wszystko tylko chciałem żeby to ona mi powiedziała. Umówiłem się z Louisem i Niallem. Chciałem dać nauczkę Harremu.
Jechałem dość szybko. Nawet zbyt szybko. Nie obchodziło mnie to po prostu chciałem dać mu w ryj. Gdyby jej coś się stało.. Na miejscu byłem po paru minutach. Chłopacy na mnie czekali.
- Są w środku?- zapytałem. Staliśmy przed domem Harrego i jego dwóch podwładnych.
- Tak. Caine nie działaj zbyt pochopnie- powiedział Lou.
- Diana prawie została zgwałcona. Jak mam nie działać pochopnie?- nie czekałem na odpowiedź. Ruszyłem do drzwi i zapukałem. Drzwi otworzył mi Liam.
- Co ty tutaj robisz?!
- Przyszedłem sobie coś wyjaśnić z Harrym. Zawołaj go.
- A co ty od niego chcesz?
- Nie twój zasrany interes, a teraz idź po niego.- obrzucił mnie wściekłym spojrzeniem, ale poszedł. Chwilę później napotkałem wzrokiem tego palanta.
- Co się takiego stało, że przyjechałeś?- warknął.
- Przyszedłem żeby Ci uświadomić, że przez twoje zasrane ego Diana prawie została zgwałcona przez jakiś dresów. – zrobił wielkie oczy.
- Jak to?
- Tak to. Wystawiłeś ją, ona była wściekła, poszła przez jakąś ciemną uliczkę, a później się domyślisz.
- Musiałem zrobić coś ważnego. Po za tym ty też ją wystawiłeś wczoraj. Była smutna.  Umówiła się ze mną. Ha, a wiesz co jeszcze się stało dzisiaj na imprezie? Pocałowała mnie. I to nie było tak od niechcenia. To był pocałunek pełen namiętności i pożądania. Ledwo się ode mnie oderwała.- nie wytrzymałem, przywaliłem mu w nos z którego od razu poleciała krew.- Zabiję Cię!!- zaczęła się walka na pięści. Chłopacy coś krzyczeli, ale mnie to nie obchodziło.  Chciałem go zabić, ale niestety nie mogłem. Liam chciał pomóc, ale Niall się na niego rzucił. Zayn próbował mnie odciągnąć. Nie dawał rady. Wyciągnął broń.
- Louis!- krzyknąłem, ale on nadal stał jak słup soli.
----------------------------------------------
Hej. Może być? Jest mi smutno, że przy poprzednim poście było 5 komentarzy( w tym 2 ode jednej osoby). Myślałam, że tamten się wam spodoba i zawaliłam, bo miałam się uczyć chemii( dostałam 2-),a tu się okazuję, że jednak nie ;/





9 komentarzy:

  1. Suuuper :D Pisz dalej kiedy będzie kolejny rozdział tu i na drugim blogu? :* Czekam z niecierpliwością. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że powinny się pojawić jeszcze w ten weekend ;)

      Usuń
  2. Mam nadzieję że pojawi się jak najszybciej kolejny rozdział, rozdział jak zwykle cudo tylko trochę krótki :/ i jeszcze strasznie dziękuję za dedykacje ♥♡

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdzial z reszta tamte tez sa super :) od dzisiaj masz nowa czytelniczke i fanke :) najfajniejsze jest to ze szybko dodajesz rozdzialy czekam na next (konto mojego brata )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki ;) właśnie cos mi nie grało z tym Kubą.xd to jak masz na imię żebym wiedziała na przyszłośc jakby co?

      Usuń
  4. rozdział boski mnie ostatnio nie było więc nie mogłam komentować i czytać :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział jak zwykle świetny! Tylko krótki :/ Ale ja sama pisze krótkie nie obwiniam cię :) Czekam z niecierpliwością na nn <3

    OdpowiedzUsuń

Twój Komentarz= Mój Uśmiech :)