czwartek, 10 kwietnia 2014

Rozdział 78



 CZYTASZ=KOMENTUJESZ!!!

Rozdział 78


Miłość to pojęcie względne. Dla większości istot żywych to okazywanie czułości, pomaganie sobie nawzajem, opieka, troska itd.  Dla mnie tego nie musi być. Ja inaczej pojmuję miłość.  Ale nikt nie potrafi tego docenić…
- Bella?- wchodzę w głąb jej mieszkania.- Bella jesteś tam?- skierowałem się w stronę lekko uchylonych drzwi łazienki. Wszedłem. Koło wanny stały opróżniona paczka tabletek i pusta butelka po piwie. Sama wanna była napełniona do połowy wodą. A do tego leżała w niej Bella. Miała rozmazany makijaż. Nie ruszała się. Była martwa. Zostawiła list:
„Muszę to zrobić. Nie ma dla mnie miejsca. Żegnaj okrutny świecie.
PS. Kocham was oboje…”
Obudziłem się zalany potem i z ciężkim oddechem. To tylko zły sen. A nie. To złe wspomnienie. No, bo widzicie nie zawsze ciemność i światło były skłócone. Zawsze były dwie strony, które robiły to co należało do ich obowiązków i nie wchodzili drugiej w paradę. A skończyło się to dwa lata temu kiedy to dwóch głównych aniołów spotkało jedną wyjątkową dziewczynę. Była ona zazwyczaj bardzo zła, ale czasami zdarzyło jej się być dobrą i czuła. Ale był jeden minus. Była człowiekiem. Rozkochała ich w sobie, a potem odwróciła się od nich i się zabiła. Tamtego dnia narodziła się ogromna nienawiść dwóch stron. Teraz czekamy na 16 lipca. Przypomniałem sobie o jedynym zdjęciu, które pozwoliłem sobie zrobić. Pomimo mojej wspaniałej urody nienawidzę robić sobie zdjęć. Ona też tak miała, ale mamy jedno wspólne zdjęcie. Podszedłem do szafy i wciągnąłem je z pudełka w głębi.
Moja piękna. Kochałem cię, ale na swój sposób…
- Harry, zrozum nie chcę być z tobą! My do siebie kompletnie nie pasujemy!
- Jesteśmy tacy sami, Bella. Nie zaprzeczaj.- warknąłem.
- No właśnie, ale to przeciwieństwa się przyciągają. Ty nie umiesz dać mi tego na czym tak bardzo mi zależy.
- A na czym ci zależy?
- Miłość. Ty mi jej nie dasz. Ale nie w twoim wykonaniu. Ja potrzebuję miłości takiej jak na filmach.
- Mam rozumieć, że wolisz Caine’a?
- Nic takiego nie powiedziałam…
- Jesteś taka sama jak one wszystkie. Wyjdź stąd.- krzyknąłem, a ona wyszła trzaskając drzwiami.
Pierwsze łzy zaczęły kapać.
Czemu pozwoliłem jej odejść? Jestem debilem. Teraz wiem, że muszę walczyć o Dianę. Pozwoliłem sobie rozpłakać się. Płakałem jak mały dzieciak. Ona i tak nie powstanie z grobu. Po co się nad sobą użalasz? Płaczem nie wygrasz z Cainem. Ogarnąłem się. Muszę jechać po Dianę. Ale najpierw cmentarz. Droga nie zajęła mi długo. Usiadłem koło jej grobu. Było napisane imię, nazwisko, data urodzenia i śmierci, jej zdjęcie i zwiędłe kwiaty. Nie płacz debilu. Nie płacz…
Oczami Diany:
Layla nadal w Bostonie. Ma wrócić za parę dni wraz z Ed’em. Strasznie tego nie chcę. Znaczy jego, nie jej. Siedzę właśnie koło przybitej Emily.
- Co jest?- zapytałam rudowłosą.
- Nic.- mruknęła.
- Mhm. A ja jestem Justin Bieber. No mów.
- No bo moi rodzice…- urwała.
- Co z nimi?
- Rozwodzą się…
- Co?- zapytałam zbyt gwałtownie. Dziewczyna zaszlochała.
- Proszę cię, nie zaprzątaj sobie tym głowy…
- Nie zostawię cię sama. Reszta też. I Liam.- zacisnęła mocniej powieki.
- On mnie chyba zdradza…- cholera, co oni mają z tym zdradzaniem? Muszę sobie z nimi pogadać…
                                                           ***
Wyszłam właśnie ze szkoły. Moim oczom ukazał się sam Harry, tylko jakiś przygnębiony.
- Cześć.- powiedziałam w tym samym czasie co on.- Przejdziesz się ze mną?- zapytał z nadzieją? Harry i nadzieja, no proszę.
- No pewnie.- posłałam mu ciepły uśmiech, na co on sam się lekko uśmiechnął. Ruszyliśmy w stronę parku.
- Liam zdradza Emily?- zdziwił się.
- Co? On? Nie. On oszalał na jej punkcie. Skąd to pytanie?
- Ona twierdzi, że tak.
- To się myli. Słuchaj, wolałbym porozmawiać o czymś innym..
- A o czym?- spojrzałam na niego.
- O nas.- powiedział.
- Harry.. nie zaczynaj…
- Słuchaj, straciłem już bardzo ważną dla mnie dziewczynę dwa lata temu. Teraz tracę drugą. Nie chcę cię stracić. Ko-kocham cię. Widzisz? Przyznałem się do tego. Kocham cię, Diano Evans. – zrobiło mi się słabo. Harry musiał mnie podtrzymać. A gdyby jeszcze tego było mało 50 m od nas szli Kellin, Caine z Cope w wózku. Dziwnie się na nas patrzyli.- To on mi ją odebrał. Nie chcę żeby ciebie też. Proszę cię chodźmy w spokojne miejsce, a ja ci wszystko opowiem. Błagam cię, choć raz chodź ze mną a nie z nim.- słyszałam żal w jego głosie. Pokiwałam głową.
- Dobrze, chodźmy.- zaczął  mnie prowadzić. Dobrze postąpiłam?
Oczami Caine’a:
Byliśmy na spacerze kiedy to zobaczyliśmy Dianę z tym idiotą.
- Czy to nie jest…
- Diana? Tak to ona.- mruknąłem.
- Co to za goguś?
- Jej były.- zdziwił się.- Ja też jestem jej byłym.
- A myślałem, że już nie.
- To źle myślałeś.- czemu jestem dla niego taki wredny?- Przepraszam.
- Nic nie szkodzi. Nie pójdziesz za nią?
- Później z nią porozmawiam. Ona też musi ode mnie odpocząć.- ruszyliśmy dalej pogrążeni ciszą.
 ----------------------
Może nie za ciekawy, ale wyjaśniło się kim jest Bella. No i Harry taki wrażliwy :)) Byłyście blisko. A co wy sądzicie? NN jutro lub w sob zależy od was. Zapraszam na moje pozostałe blogi.
1. Ja zareaguje Diana na wieść o Belli?
2. Co będzie dalej pomiędzy naszym trójkątem? ^^

5 komentarzy:

  1. 1. Będzie je przykro
    2. Myślę , że z Dianą będzie jak z Bellą. ...
    Czekam na nn ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział i myślę, żę Diana będzie zła na Caine'a albo cos w tym stylu, a nie wiem jak się to dalej potoczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski nie wiem czego by się uczepić ? NICZEGO bo nie ma czego !!!
    1. Nie mam pojęcia na pewno będzie jej smutno z tego że Harry ją stracił i na pewno go zrozumie.
    2. (taki dla śmiech kom.) To co wymyślisz to się stanie z trójkącikiem XD a tak na poważnie to nie mam zielonego pojęcia na pewno coś co nas zadowoli i będziemy szczęśliwe a jak będziemy szczęśliwe będziemy komentować a jak będziemy komentować to Ty będziesz szczęśliwa a jak będziesz szczęśliwa to napiszesz zajebisty rozdział i będziemy szczęśliwe .... i błędne koło się zamyka i tak na prawdę to dzięki komentarzowi kilku osób więc... LASECZKI RUSZYĆ SWOJE ZGRABNE TYŁECZKI I KOMENTOWAĆ ROZDZIAŁY. Dziękuje koniec mojego wykładu. Pozdrawiam i życzę weny DOBRANOC - Zuzia @Zuzupec PS Kocham Cię

    OdpowiedzUsuń
  4. 1. Myślę, że Dianie będzie żal Harrego.
    2. A co do "trójkącika"to niewiem.. ;>>

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper rozdzial
    1 pewnie zrozumie Harry'ego
    2 nie mam pojecia

    OdpowiedzUsuń

Twój Komentarz= Mój Uśmiech :)